no-name.fotkoblog.pl
Pozdrowić to Cię mogę, ale ku.wa środkowym palcem.
Uczymy się na własnych upadkach. Dzięki nim stajemy się silniejsi.
2011-07-30 21:09:06
Aparat: Samsung Techwin - EXIF↓
Model:
Przysłona: f/2.8
Ogniskowa: 6.3mm
Naświetlanie: 1/500s
ISO: 80
Włącz muzykę/film
Czasem poprostu nie ogarniam. Po całości. Czasem nie potrafię udawać, że mnie to nie obchodzi. Bo w sumie nie obchodzi tylko czasem tak jakoś. Dziwnie...
Czasem sama siebie nie ogarniam. 3.? 4.? tyg się nie widzieliśmy. a'la odwyk. w sumie juz przeszło. w nagroszych momętach miałam Daniele przy sobie która zabraniała się poddawać, motywowała. Robert też bardzo zmotywował. No i ta komiczna... Wyszło jak wyszło. Totalny spontan, ale afekt zaskoczył całą naszą 3. ; D
Ale od dzisiaj stres mnie brał. Zapowiadało się, że w Pisko jutro wyląduje. Coś czego najmniej chciałam. Nie przygotowalam się na to. I tak nagle bam. Ale przekonałam ich i jakoś cudownym ocalenie do Pisko nie pojadę. Uff. ; D
Nie będe musiała go widzieć. Jego mordy. Tej... tej fałszywej mordy, którą znienawidziłam po kolejnej próbie kłamstwa. Moje przeczucie mowiło'nie dawaj 2 szansy nie doceni' nie myliło się, ale zwątpiłam i ugielam się pod namową przyjaciół. Nie docenił. Zdeptał i w perfidny sposób się pobawił. Pzez dłużysz czas czułam się jak zabawka. Dotarło do mnie, że byłam na pocieszenie. I wstałam. Poniosłam się otrzepałam i powiedziałam "NO WAY.!" Mam wakacje. Nie traćmy ich przez taki błahy powód. No i udało się. ; D
Trzebnica & Wro. Zajeee.
Kołobrzeg (z jednioniową paranoją widzenia w kilku kolesiach "JEGO" udało się) to to w sumie nawet w 200 % zaliczę do udanych.
Jasna Góra przed nami, ale i tak już żyje tym więc będzie dobrze. ; D
Pomalutku. Powolutku otrzepujemy się i wracamy do normalności. Nawet odnawiam kontakty Kamykowe. ; D
żyjmy pełniej, żyjmy bardziej, mocniej,
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
genialne :)
magduuch: genialne :)
odpowiedz